GORĄCE SERCA W ZIMNY DZIEŃ
22 grudnia na ulicach Czarnkowa pojawiły się "dziewczynki z zapałkami". Dziewiąta edycja tej charytatywnej akcji po raz kolejny udowodniła, że można liczyć na ludzką życzliwość, zrozumienie i wielkie serce.
Akcja już na dobre zagościła w Czarnkowie i niezmiennie, każdego roku, dostarcza wiele radości, zarówno organizatorom, uczestnikom jak i obdarowanym. Scenariusz "Urodzaju" od samego początku jest niezmienny. Wzorem literackiej bohaterki z baśni Andersena dziewczynki na ulicach Czarnkowa sprzedają zapałki, a cały w ten sposób uzyskany dochód przeznaczają na zakup słodkich prezentów dla dzieci bardziej potrzebujących. "Urodzaj na dziewczynki z zapałkami" rozpoczął się o punktualnie o godzinie 12.00. Na Palcu Wolności zjawiło się 60 sympatycznych, uśmiechniętych i radosnych "dziewczynek z zapałkami", które po wspólnej fotografii ruszyły na ulice Czarnkowa nakłaniając mieszkańców do kupna choćby jednego pudełka. Akcja trwał do godziny 17.30 i przez cały ten czas w centrum Czarnkowa rozbrzmiewały kolędy, pachniało herbatą z cytryną, Gwiazdor przechodniom rozdawał słodkie prezenty a zziębnięci przechodnie mogli się rozgrzać przy buchającym koksowniku. Wśród kolędujących znalazły się sympatyczne flecistki ze szkoły podstawowej w Gębicach i rodzeństwo Woźniaków z Czarnkowa. Natomiast późnym popołudniem Plac Wolności rozbrzmiewał kolędami w wykonaniu Czarnkowskiej Orkiestry Dętej. Mimo przedświątecznego pośpiechu i zabiegania nie zabrakło życzliwych ludzi, którzy chętnie się zatrzymywali i kupowali zapałki. Zrozumienie potrzeby pomagania innym dało, po raz kolejny, niebywałe rezultaty. Za zebrane pieniądze - 5.557,19 zł - przygotowano 160 paczek, które jeszcze w tym samym dniu trafiły do dzieci. Ten dzień w Czarnkowie zawsze dostarcza wielu wzruszeń i pięknych chwil: jak zwykle znalazły się osoby, które przekazały organizatorom pluszowe zabawki, aby obdarować nimi potrzebujące dzieci. Wielu kierowców podróżując przez nasze miasto i czekając na zielone światło otwierało okna i prosiło o jedno pudełko zapałek. Dlatego właśnie czarnkowska akcja przywraca wiarę w cud Bożego Narodzenia i pozwala z radością i nadzieją oczekiwać pierwszej gwiazdki w wigilijny wieczór.
Wszystkim, którzy zatrzymali się kupując zapałki, radosnym dziewczynkom z zapałkami, dyrektorowi gimnazjum, Straży Miejskiej, pracownikom Miejskiego Centrum Kultury, wszystkim za wielkie serce w niesieniu pomocy bardzo dziękujemy w imieniu wszystkich obdarowanych.
Szczególne zaś podziękowania kierujemy do dyrekcji oraz pracowników Zakładów Przemysłu Zapałczanego "POLMATCH" w Sianowie za bezpłatne przekazanie zapałek.
pz
Fot.
Marcin Małecki