URODZAJ NA DZIEWCZYNKI Z ZAPAŁKAMI
Zimowa i świąteczna sceneria towarzyszyła 13 edycji akcji charytatywnej "Urodzaj na dziewczynki z zapałkami". Jak zwykle organizatorów nie zawiodły radosne i uśmiechnięte uczennice czarnkowskich szkół kwestujące na ulicach naszego miasta, a także mieszkańcy Czarnkowa chętnie kupujący okolicznościowe pudełka zapałek.
Tradycyjnie w przededniu Świąt Bożego Narodzenia w Czarnkowie wspólnie dopisujemy nowe, lepsze zakończenie baśni H. Ch. Andersena, bowiem wzorem literackiej bohaterki na ulicach Czarnkowa pojawiają się dziewczynki ze specjalnie przygotowanymi pudełkami świątecznych zapałek. Tym razem scenariusz tego spotkania był odrobinę inny niż w poprzednich latach. Po raz pierwszy "Urodzaj" odbył się w sobotę 18 grudnia, a początek zaplanowano na godzinę 9.00 ponieważ akcję połączono z I Kiermaszem Produktu Lokalnego, który swój debiut miał kilkadziesiąt minut później. Systematycznie na ulicach zaczęły kwestować dziewczynki sprzedające zapałki. Dużą grupę blisko 70 osób stanowiły uczennice Szkoły Podstawowej nr 1 pod opieką pani Agnieszki Piaseckiej, czarnkowskiego gimnazjum pod okiem Małgorzaty Zajda oraz członkowie Szkolnego Koło Caritas przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Józefa Nojego w Czarnkowie, którego opiekunem jest pani Bożena Kacza. Tegoroczny cel zbiórki był szczególny. Nieopodal nas, w Czarnkowie, zachorowała na białaczkę 12 letnia dziewczynka - Julia Strakowska. Wspomagana przez najbliższych dzielnie walczy z chorobą i robi wszystko, żeby tę walkę wygrać. Nie zawsze jednak starcza energii i pieniędzy na niezbędne zabiegi medyczne i prowadzenie koniecznej terapii. Pomoc doświadczonej przez los rodzinie płynie z różnych stron, ale ciągle jest niewystarczająca. Stąd też pomysł, aby, w ramach tegorocznej akcji pomóc właśnie Julii wrócić do zdrowia. Była to wystarczająca motywacja zarówno dla organizatorów, dziewczynek z zapałami, jak i przechodniów, aby po raz kolejny udowodnić i potwierdzić, że czarnkowski "Urodzaj" to urodzaj na ludzką życzliwość, dobroć i otwarte serca. Przez cały czas trwania akcji centrum Czarnkowa rozbrzmiewało kolędami, pachniało herbatą z cytryną, Gwiazdor rozdawał słodkie prezenty, a zziębnięci przechodnie mogli się rozgrzać przy buchających koksownikach. Mimo przedświątecznego pośpiechu i zabiegania nie zabrakło życzliwych ludzi, którzy chętnie się zatrzymywali i kupowali zapałki. Zrozumienie potrzeby pomagania innym dało, po raz kolejny, niebywałe rezultaty. Zebrane pieniądze, blisko 7.000 zł, trafią do Julki i wierzymy, że pomogą jej wrócić do zdrowia. Ten dzień w Czarnkowie zawsze dostarcza wielu wzruszeń i pięknych chwil, dlatego właśnie przywraca wiarę w cud Bożego Narodzenia i pozwala z radością i nadzieją oczekiwać pierwszej gwiazdki w wigilijny wieczór. Warto także zaznaczyć i zauważyć, że znaczący wpływ na wysokość zbiórki miał przyciągający sporą ilość przechodniów i cieszący się wśród nich dużym powodzeniem I Kiermasz Produktu Lokalnego. Kiermasz został przygotowany i zorganizowany przez Czarnkowsko - Trzcianecką Lokalną Grupę Działania. Można tam było kupić dekoracje bożonarodzeniowe, bombki z materiału, wiklinę, biżuterię, witraże, rzeźby, obrazy, wyroby z masy solnej, kartki świąteczne. Większość to były rzeczy ręcznie robione, autorskie pomysły w pojedynczych egzemplarzach. Na łakomczuchów czekały ekologiczne produkty żywnościowe.
Kolejnym ważnym punktem tego szczególnego dnia w Czarnkowie było otwarcie Franciszkańskiego Żłóbka Ekologicznego pod hasłem "Żłóbek nową arką Noego". To inicjatywa, która swój początek miała w Zakopanem przed 15 laty, a została zapoczątkowana przez pochodzącego z Lubasza księdza profesora Witolda Broniewskiego i od tej pory stopniowo rozrasta się na kolejne miasta Europy. Idea żłobkowa przyświecająca całej akcji jest prosta, a zarazem głęboka i bardzo ważna dla świata, w którym życie ludzkie przestało być cenniejsze od diamentów, złota czy ropy, dla świata, w którym na tle rozwijającej się cywilizacji zagubieniu ulega człowiek jako jednostka, jako osoba, dla świata, który w swoim rozpędzeniu zatraca ideały dobra, pokoju i miłosierdzia wobec bliźniego. Podczas sobotniego otwarcia właśnie o tym mówił osobiście ksiądz Witold Broniewski, a zachęcając do odwiedzania żłóbka namawiał do prawdziwego spotkania z człowiekiem i Bogiem. Warto zaznaczyć, że w montaż i przygotowanie czarnkowskiego żłóbka zaangażował się pan Kazimierz Dymek z Lubasza. Dodatkowo uroczyste otwarcie uświetnił występ Zespołu Sygnalistów Myśliwskich z Goraja oraz zespół wokalny w składzie: Paulina Grabarz, Barbara Ratajczak i Maria Pawlak.
Na koniec wszystkim, którzy zatrzymali się kupując zapałki, radosnym dziewczynkom z zapałkami i tym, którzy z życzliwością wspierają tą akcję, za wielkie serce w niesieniu pomocy bardzo dziękujemy w imieniu Julki i organizatorów czyli Stowarzyszenia "Żyjmy godnie" oraz Miejskiego Centrum Kultury w Czarnkowie.
Paweł Zajda
Fot.
Marek Ambicki
