ŚWIATOWY DZIEŃ ŻYWIENIA I WALKI Z GŁODEM
16 października, jak co roku, będziemy liczyć... liczyć ile osób podniesie rękę, gdy zapytamy, czy cierpią z powodu głodu oraz niedożywienia i jak co roku pochylimy się nad niezdolnością ludzkości do poradzenia sobie z tym problemem.
Twarde dane pokazują skalę problemu, z którym na dzień dzisiejszy nie jesteśmy sobie w stanie poradzić: na świecie 805 milionów osób cierpi z powodu chronicznego niedożywienia, ponad pół miliona dzieci w Polsce nie dojada, 800 tys. uczniów klas 1-3 jest niedożywionych, 36% ogółu małoletnich w Polsce rodzi się w rodzinach cierpiących biedę i niedostatek. Nie ma zatem możliwości, aby w jakiś sposób nie zetknąć się osobiście z tym zjawiskiem. Głód, czyli skrajny niedobór pożywienia, jest poważnym problemem na skalę światową. W Polsce borykamy się z drugim niepokojącym zjawiskiem społecznym jakim jest niedożywienie. Najbardziej narażone na ubóstwo w naszym kraju są dzieci. Przygotowany w stołówce obiad to dla wielu uczniów jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia. Gdy organizm nie otrzymuje odpowiedniej ilości kalorii i składników pokarmowych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania, rzutuje to w ogromnym stopniu na dalszy rozwój dziecka. Grozi mu osłabienie odporności, zmęczenie, znerwicowanie, gorsza koncentracja, krzywica, anemia, obrzęki... czyli zahamowanie prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego. Niedożywienie to gorszy start w przyszłość! Żyjemy obecnie w bardzo ciężkich czasach, gdzie coraz trudniej o społeczne zrozumienie dla drugiego człowieka. Obudźmy się! Głód i bieda to nie są problemy odległe i nie dotyczą tylko krajów Trzeciego Świata! Dlatego tak ważne jest przesłanie jakie niesie ze sobą corocznie obchodzony Światowy Dzień Żywienia i Walki z Głodem, ogłoszony w 1979 r. przez Organizację Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), stawiający sobie za cel uwrażliwienie nas na problem głodu, aktywację społeczności i pozyskanie środków na realizację konkretnych działań. Wbrew obiegowej opinii, problemem nie jest zbyt duża liczba ludności w stosunku do ilości produkowanej na żywności. Jedzenia wystarczyłoby dla wszystkich z dokładką, gdyby tylko je dobrze rozdzielić. Dlatego pierwszym krokiem jaki możemy wykonać w kierunku zwalczania głodu jest ograniczenie marnotrawienia żywności. Jest to fakt zatrważający w kontekście problemów poruszanych na początku artykułu. W Polsce rocznie marnuje się ok. 9 mln ton żywności, z czego 2 mln ton ląduje na śmietniku. Najczęstsze przyczyny wyrzucania to przegapiony termin przydatności do spożycia, zbyt duże porcje posiłków, nieprzemyślane zakupy oraz niewłaściwe przechowywanie żywności. Niestety, do "kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi" dziś już nam daleko. Jedni z nas wspierają różnego rodzaju akcje i kampanie na rzecz osób potrzebujących, inni tego nie robią. Ale nie ulega wątpliwości, że wszyscy możemy wspierać ideę akcji będąc po prostu bardziej odpowiedzialnymi konsumentami każdego dnia.
Celina Mikołajewska
Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Czarnkowie