KRADLI, WŁAMYWALI SIĘ I DEWASTOWALI
Zarzuty włamań i kradzieży połączonych z dewastacją usłyszało trzech mężczyzn zatrzymanych przez czarnkowskich policjantów. Podejrzewani o kradzieże napowietrznych linii energetycznych, wpadli na włamaniach do domków letniskowych. Działali na terenie całego powiatu czarnkowsko trzcianeckiego.
Na 31 tys zł. wyceniła swoje straty firma energetyczna, na szkodę której działali zatrzymani sprawcy. Od początku lutego do Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie wpływały zgłoszenia o kradzieżach napowietrznych linii energetycznych. Pierwsze dotyczyło miejscowości Sierakówko w gm. Połajewo, gdzie jak ustalono, w nocy 4/5 lutego 2015 roku nieznani sprawcy poprzez odcięcie dokonali kradzieży przewodów napowietrznej linii elektroenergetycznej prowadzącej do pojedynczych zabudowań znajdujących się na granicy powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego i obornickiego. Wartość powstałych strat ENEA wyceniła na kwotę 8000 zł. Kolejne zgłoszenie wpłynęło 13 lutego 2015 z miejscowości Skrzetusz na pograniczu gm. Połajewo i Ryczywół. Straty oszacowano na kwotę 10 000zł. Dwa dni później kolejne zdarzenie pobliżu wsi Miłkowo gm. Lubasz. Tu straty oszacowano na kwotę 5000 zł. 19 lutego po raz kolejny dokonano kradzieży linki z sieci elektroenergetycznej biegnącej do kilku zabudowań w miejscowości Boruszyn na granicy z powiatem obornickim. Straty oszacowano na kwotę 8000 zł. Wobec powyższych zdarzeń nawiązano ścisłą współpracę z KPP Oborniki, KPP Szamotuły, KPP Chodzież i KPP Piła. Zlecono zadania wzmożonych kontroli terenów wiejskich dla patroli nocnych ZPI i WRD oraz patroli pionu kryminalnego. Podjęto też szereg działań operacyjnych i wytypowano potencjalnych sprawców kradzieży. 11 marca 2015 roku ustalono, że podejrzewani mężczyźni jadą w rejon miejscowości Krucz w gm. Lubasz , co wskazywało, że będą chcieli dokonać kolejnej kradzieży. Wobec powyższego policjanci WK KPP Czarnków postanowili zatrzymać mężczyzn. Niestety, złodzieje przemieścili się w kierunku wsi Biała w gm. Wieleń, gdzie znajduje się kilkadziesiąt domków letniskowych wokół jeziora. Kryminalni podejrzewali, że tym razem sprawcy planują włamania do tych właśnie domków. Przedzierając się przez tereny leśne policjanci zdołali podejść w rejon postoju auta sprawców i ustalili, że prawdopodobnie dokonują oni włamań do domków letniskowych, gdyż doszły ich odgłosy trzasków oraz widzieli z oddala światła latarek. Zatrzymanie jednak w tym terenie i warunkach było niemożliwe. Około godz. 5.00 samochód sprawców wyjechał jedną z dróg leśnych i policjanci podjęli próbę zatrzymania. Pojazd zdołał jednak wjechać w kolejną drogę leśną i klucząc z duża prędkością uciekał uniemożliwiając zatrzymanie. Policjanci kontynuowali pościg za sprawcami i w jednej z mijanych kolejno wsi zorganizowali blokadę, na której sprawcy wpadli. Ustalono, że faktycznie w nocy na terenie wsi Biała dokonali oni włamania do trzech domków letniskowych, na szczęście skradzione mienie odzyskano w całości. W sumie do sprawy zatrzymano trzy osoby, które przyznały się do popełnienia opisanych czynów. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Rzecznik prasowy KPP
Wojciech Michałkiewicz
