STROJE Z PASJÄ„
Księżna Paulina Metternich, żona austriackiego ambasadora w Paryżu, w dworskim ukłonie pochyliła się przed parą cesarską. Jednym spojrzeniem cesarzowa dostrzegła urodę i klasę modelu.
Ponad 80 metrów tiulu z białego jedwabiu przetykanego srebrną nicią leżało na szerokiej krynolinie, brzeg spódnicy zaś osiągnął 9 metrów obwodu. Na tiulu wyhaftowane były kępki traw, z których wynurzały się różowe stokrotki. Talia zaznaczona była szerokim pasem z satyny, który wzmocniony końskim włosiem unosił książęcy biust ku górze. Dekolt sukni ozdobiony był nieregularnie rozmieszczonymi haftami kępek traw. Pełna podziwu spytała, kto wykonał te suknię, księżna zaś odpowiedziała "nowa gwiazda na firmamencie mody". "On musi mieć satelitów i jutro rano o dziesiątej przyjść do mnie", poleciła cesarzowa.
za Rudolf Kinzel, Królowie mody
W ten to sposób ziściło się marzenie twórcy "haut couture", pierwszego dyktatora mody, Charlsa Frederica Wortha. Jego klientką została cesarzowa Eugenia, żona Napoleona III, nadająca ton europejskiej modzie lat 50 i 60 XIX w. Przytoczony wyżej opis dotyczył wspaniałej dworskiej toalety balowej. Na co dzień kobiety nosiły bardziej praktyczne, mniejsze krynoliny. Przyjęły się one powszechnie. Również Polki stosowały się do kanonów mody zachodniej, a wszelkie paryskie nowinki docierały bez opóźnienia. Rzeczą oczywistą jest, iż krynolina nie była pierwszym i jedynym rozwiązaniem zaprojektowanym, by utrzymywać suknię noszącej w odpowiedniej formie.
Wiek XIX, nazywany nieraz wiekiem stelaży, miał ich całkiem sporo. Jakie to były formy i jakim podlegały zmianom można dowiedzieć się odwiedzając zorganizowaną w Muzeum Ziemi Czarnkowskiej "XIX - wieczny ubiór damski". Ekspozycja przygotowana została ze zbiorów prywatnych Anny Moryto. Składa się na nią 9 sukni, oryginalnych strojów z epoki, dających obraz wszystkich głównych nurtów w modzie XIX wieku. Dla podkreślenia przemian ubiory prezentowane są w układzie chronologicznym. W ten sam sposób uwidoczniono etapy powstawania krynoliny oraz późniejszej transformacji w turniurę, czy zmiany gorsetów. Pieczołowicie odtworzone elementy bieliźniane są już dziełem Anny Moryto, właścicielki pracowni rekonstrukcji stroju historycznego "Stroje z pasją". Wystawa czynna będzie do 22 maja. Serdecznie zapraszam.
Grażyna Cybulska - Sitek
Fot.
Marcin Małecki
