DZIAŁKOWCY DZIECIOM
W sobotę, 20 czerwca, Zarząd Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. St. Staszica w Czarnkowie wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Centrum Wolontariatu przygotował dla dzieci piknik pn. Działka biesiadna. Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji, zatem zarówno dzieci jak i dorośli bawili się doskonale.
Uroczyste rozpoczęcie pikniku zaplanowano na godz. 15.00. Tymczasem już o 14.00 nad Czarnkowem zaczęły zbierać się czarne chmury, a tuż przed oficjalnym otwarciem imprezy z nieba spłynęły strugi deszczu. Organizatorzy jednak nie tracili nadziei. Część przybyłych schroniła się pod rozstawionymi namiotami, a pozostali znaleźli schronienie w pomieszczeniach gospodarczych. Po niespełna 30 minutach zza chmur wyjrzało słońce, zapraszając wszystkich do rozpoczęcia pikniku. Z minuty na minutę przybywało dzieci z opiekunami, co skłoniło prezesa ROD Wojciecha Urbana i kierowniczkę MOPS Ewę Kozłowicz do oficjalnego otwarcia imprezy. Powitali więc przybyłych działkowiczów oraz gości, wśród których nie zabrakło wiceburmistrza Czarnkowa Grzegorza Kaźmierczaka, przewodniczącego Rady Powiatu Bogdana Tomaszewskiego oraz przedstawiciela zarządu ROD w Pile. Zaproszono wszystkich do biesiady, a dzieci do różnego rodzaju konkursów i zabaw, które prowadziły pracownice MOPS Czarnków oraz młodzież z Centrum Wolontariatu. Nad scenariuszem imprezy czuwała niezmordowana wiceprezes ROD Bogusława Andrzejewska pilnując, aby najmłodsi nie mieli ani chwili czasu na nudę i aktywnie uczestniczyli w przygotowanych grach i zabawach. Z myślą o najmłodszych, przygotowano również niespodzianki. Pierwszą z nich była możliwość zapoznania się z pracą funkcjonariuszy policji, pełniących służbę w ruchu drogowym. Policjanci przybyli na imprezę radiowozem więc najmłodsi mieli okazję aby w praktyce zapoznać się ze wszystkim, co znajduje się w jego wnętrzu. Uruchamiali więc w radiowozie wszystko, co tylko było możliwe. W ruch poszły też czapki policyjne i lizaki do zatrzymywania kierowców. Ledwo najmłodsi ochłonęli po wcieleniu się w role policjantów, a już na plac wjechała grupa motocyklistów z klubu TUR Prospect Chapter Czarnków. Piękne motocykle wzbudziły ogromne zainteresowanie nie tylko wśród najmłodszych, ale również ich rodziców. Każdy chciał zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na stalowym rumaku, dotknąć chromowanych części oraz posłuchać o przygodach i podróżach członków klubu zarówno w kraju jak i poza jego granicami. A na placu centralnym ciągle trwała doskonała zabawa i niezliczona ilość konkursów, które nagradzane były łakociami. Nie można było spotkać ani jednego uczestnika pikniku, na którego twarzy nie malowałby się uśmiech i radość. I o to właśnie chodziło organizatorom imprezy.
Marek Ambicki
Fot.
Marek Ambicki