MISTRZ JEST TYLKO JEDEN
W dniach 15-16 sierpnia br. 33 tenisistów "walczyło" o tytuł mistrza w Indywidualnych Mistrzostwach Czarnkowa w Tenisie Ziemnym, które odbyły się na kortach tenisowych Ogniska TKKF "Nałęcz" w Czarnkowie.
Mistrz może być tylko jeden i aby nim zostać zawodnik musi wygrać wszystkie rozgrywane przez siebie mecze, a może się to udać tylko jednemu. W turnieju tenisowym grający są rozstawieni i rozlosowani do drabinki turniejowej, w której można wspinać się na szczyt tylko po wygranym meczu, natomiast po meczu przegranym po prostu zostaje się na szczebelku sprzed meczu i odpada z dalszej gry. Tenis ziemny, to ta z dyscyplin sportowych, w których mecze nie mogą zakończyć się remisem. W meczu tenisowym ten, który wygra ostatnią piłkę, wygrywa piłkę mistrzowską i bierze wszystko, ten drugi, choćby grał najpiękniej i podbił serca publiczności, odchodzi z pustą ręką. W ostatnim czarnkowskim turnieju wzięło udział aż 33 tenisistów z Czarnkowa i okolicznych miejscowości: Budzynia, Chodzieży, Piły, Ryczywołu, Szamocina, Szamotuł, Trzcianki i Wągrowca, co potwierdza, że jest to jeden z największych turniejów w regionie. Aktualnym Indywidualnym Mistrzem Czarnkowa został Tomasz Dłużak z Trzcianki odbierając z rąk prezesa Ogniska Zbigniewa Zalewskiego najbardziej okazały puchar oraz bardzo atrakcyjną nagrodę w postaci sportowej kamery. Na kolejnych pozycjach uplasowali się, także odbierając puchary i nagrody (oczywiście odpowiednio mniejsze), Sylwester Baryczkowski z Czarnkowa i Jacek Sułek z Chodzieży, który pokonał w meczu o trzecie miejsce naszego reprezentanta Marcina Jachimczyka. Chcąc wyjść naprzeciw zawodnikom przegrywającym swój pierwszy mecz, co wiązałoby się z ich odpadnięciem z dalszych gier, organizator prowadził równolegle do turnieju głównego, tzw. turniej pocieszenia. W finale tej części spotkali się dwaj zawodnicy reprezentujący czarnkowskie korty Waldemar Cybel i Paweł Stanisz, który ostatecznie również wywalczył mistrzowski puchar, chociaż nie tak okazały. Podczas dwudniowych zmagań obiekt odwiedziło, oprócz zawodników, bardzo dużo gości, niekoniecznie fanów tenisa. Czas miło spędzały całe rodziny z dziećmi w różnym wieku, dla których pobyt na obiekcie wiąże się z miłą zabawą i wypoczynkiem. Tradycyjnie, organizator zadbał nie tylko o perfekcyjne przygotowanie samych boisk (kortów) i oprawę muzyczną, ale również o część gastronomiczną - kiełbasa i mięso z grilla, kurczak z rożna, szaszłyki, placki drożdżowe dorównały mistrzowskiej randze turnieju.
Dziękujemy serdecznie sportowcom oraz zgromadzonej publiczności. W imieniu zawodników przyjezdnych, przekazuję podziękowania wszystkim kolegom z naszego Ogniska, którzy przyczynili się do organizacji i sprawnego przeprowadzenia tak dużego turnieju sportowego.
Zapraszamy do korzystania z naszego obiektu oraz zapoznania siÄ™ z naszÄ… stronÄ… www.korty.czarnkow.pl
Zbigniew Zalewski
Prezes Ogniska TKKF "Nałęcz" w Czarnkowie
