|
|
FAŁSZERSTWO NA KSERO
O tym, że nieznajomość prawa szkodzi, wiadomo wszem i wobec. Niestety mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak kwalifikowany jest dany czyn i jaką karę można ponieść za jego popełnienie. Właśnie z taki przypadkiem spotkali się policjanci Wydziału Kryminalnego czarnkowskiej komendy policji. 17 lutego w godzinach porannych zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który fałszował i wprowadzał do obiegu banknoty o nominale 20 i 50 złotych, a za popełnienie takiego przestępstwa grozi do 25 lat pozbawienia wolności.
Na przełomie stycznia i lutego do czarnkowskich policjantów zaczęły docierać sygnały o fałszywych banknotach. Mimo, że nie było ich wiele, to wystarczyło, aby zainteresować się sprawą i podjąć operacyjne czynności. Już wkrótce analiza posiadanych informacji pozwoliła na wytypowanie mężczyzny, mieszkańca gminy Trzcianka, który był prawdopodobnym autorem fałszywek. W środę rano postanowiono zatrzymać podejrzanego. 33-latek przyznał się do fałszowania banknotów i wprowadzania ich do obiegu. Jak oświadczył było to 20 banknotów o nominałach 20 i 50 złotych. "Produkcja" polegała na "kserowaniu" - kopiowaniu banknotów na wielofunkcyjnym urządzeniu, na zwykłym papierze. Do obiegu, na terenie miasta i gminy Trzcianka, trafiło 6 banknotów, resztę mężczyzna zniszczył. Jak wyjaśnił, na pomysł fałszerstwa wpadł przypadkowo, a zmusiła go do tego trudna sytuacja życiowa. Jak do sprawy odniesie się sąd, okaże się wkrótce. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze, a w tym przypadku Kodeks Karny przewiduje od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
Wojciech Michałkiewicz
Rzecznik prasowy KPP
|
