XIII RAJD TURYSTYCZNY "PO MARCINOWEGO ROGALA"
Nie by³o bia³ych koni i ¶wiêtych, za to by³y rowery i chêtni, by Narodowe ¦wiêto Niepodleg³o¶ci, ju¿ po raz trzynasty, uczciæ rajdem rowerowym "Po marcinowego rogala".
Sta³o siê ju¿ tradycj±, ¿e cz³onkowie Rowerowej Sekcji Turystycznej aktywnie w³±czaj± siê w obchody ¶wiêta 11 listopada, uzupe³niaj±c oficjalne uroczysto¶ci patriotyczne o szansê na poprawê kondycji fizycznej. Nie inaczej by³o w drugi pi±tek listopada. Wbrew obawom i przes±dom trzynasty wyjazd na szlak nie przyniós³ ze sob± ¿adnej katastrofy. Jesienne aura, pomimo padaj±cego w nocy ¶niegu, okaza³a nieco ³aski. Pierwsza czê¶æ wycieczki by³a s³oneczna i bezwietrzna, niestety w drodze powrotnej nieco siê och³odzi³o i pojawi³ siê dokuczliwy wiatr. Mo¿liwo¶æ z³ych warunków pogodowych nie zniechêci³a jednak 38 turystów, którzy zebrali siê przed Czarnkowskim Domem Kultury. Wielu uczestników przymocowa³o do jedno¶ladów flagi pañstwowe, natomiast wszyscy otrzymali od organizatorów okoliczno¶ciowe znaczki. Po starcie peleton zatrzyma³ siê ju¿ po 5 kilometrach, by w Pianówce wch³on±æ rowerzystów z Krzy¿a Wlkp. Grupa, licz±ca od tego miejsca 50 osób, przez Ciszkowo, Krucz, Hamrzysko i Nowinê dotar³a do Stajkowa, gdzie dziêki zaanga¿owaniu cz³onków sekcji na zapleczu sali wiejskiej zorganizowano tradycyjny poczêstunek. Wszystkim przypad³ do gustu posi³ek z³o¿ony z daj±cej energiê pieczonej nad ogniskiem kie³basy oraz nios±cych niecodzienne wra¿enia smakowe ró¿nych rogali. Kulinarn± rozkosz dope³ni³a gor±ca kawa i herbata. Dodatkowo jedynemu w tym dniu solenizantowi od¶piewano "Sto lat", otrzymuj±c w rewan¿u symboliczn± lampkê szampana. Po blisko godzinnej przerwie grupa powróci³a na szlak, aby Bzowo i Goraj powróciæ do Czarnkowa pokonuj±c ³±cznie 42 kilometry.
Marcin Ma³ecki
Fot.
Marcin Ma³ecki
Tak by³o w zesz³ym roku