ŚWIĘTO NOTECI 2017
Tradycyjnie w pierwszą niedzielę sierpnia pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Czarnkowie na przystani rzecznej zorganizowali festyn rodzinny pod hasłem "Święto Noteci". Jak co roku zabawa skupiona została wokół rywalizacji sprawnościowej. Wcześniej zespół z Czarnkowa trzykrotnie podejmował reprezentację Drawska, raz Gadebusch i zawodników "Drużyny Szpiku". W szóstej edycji naprzeciw siebie stanęli policjanci i strażacy z czarnkowskich komend.
Każde z poprzednich spotkań cechowała prawdziwie letnia pogoda i nie inaczej było tym razem. Wprawdzie słońce od czasu do czasu chowało się za chmury i wiał lekki wiatr, ale to właśnie sprawiało, że na otwartej przestrzeni Mariny panowała komfortowa temperatura. Trudno się zatem dziwić, że nad Notecią, obok rywalizujących drużyn wspieranych wiernymi kibicami, pojawiło się wielu skuszonych atrakcjami mieszkańców Czarnkowa i okolic. A jak na festyn rodzinny przystało, każdy znalazł coś dla siebie. Wszyscy odwiedzający przystań w pierwszej kolejności trafiali w ręce pokojowo nastawionych Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, czyli templariuszy. A skoro o tym zakonie mowa, to nie mogło zabraknąć odniesień do niewyobrażalnych bogactw i mistycyzmu. Wielu w olbrzymiej skrzyni z ziemią, z pozytywnym skutkiem, poszukiwało skarbów, lepiło z gliny świętego Graala, najczęściej w kształcie kielicha, lub też tworzyło ozdoby, oczywiście z samych drogocennych kamieni. Niemało było odniesień do epoki. Niejeden docenił trudny los rycerza, doświadczając wagi kolczugi, tarczy, miecza lub topora w trakcie pozorowanych pojedynków oraz usiłując z niewielkiej odległości trafić z kuszy bełtem w tarczę. Nie do przecenienia były też edukacyjne działania pod strzechami licznych warsztatów, gdzie wyrabiano broń oraz szyto tuniki i mieszki, które następnie twórcy mogli zabrać ze sobą. Niezaprzeczalnym atutem średniowiecznej mini wioski, stworzonej przez grupę "Kuźnia kultury" z okolic Świecia, była otwartość i olbrzymia wiedza opiekunów oraz możliwość dokładnego obejrzenia, a przede wszystkim dotknięcia bogatych zbiorów. Po wycieczce historycznej najmłodsi posilali się głównie watą cukrową i lodami oraz wybierali zjeżdżalnie i skocznie pneumatyczne, a także kulę powietrzną na lądzie. Ta ostatnia rozrywka połączona była ze szkoleniem, gdyż prawo do zabawy otrzymywali kursanci, którzy wcześniej wzięli udział w zajęciach udzielania pierwszej pomocy prowadzonej przez WOPR "Anioły" z Trzcianki. Ratownicy zaprosili też wszystkich do "Wojny na piankowe makarony", a w symulowanej akcji dali pokaz ratownictwa wodnego. Natomiast starsi uczestnicy zabawy kierowali się w stronę parasoli, pod którymi serwowano kiełbaski, karkówkę i oczywiście pełne z pianką. Już z pełnym zapasem sił, dużym skupieniem, szybkością i siłą wykazywali się uczestnicy otwartych konkursów, które polegały na rzucie pierścieniami, kulami i mieszkami do celu, przeciąganiu liny, biegu z piłką na tarczy, czy identyfikowaniu na podstawie dotyku kosztowności ukrytych w worku. Zwycięzcom prowadzący wręczali nagrody. W program wpleciono również krótkie wycieczki po Średniowieczu. W pierwszej kolejności omówiono i zaprezentowano ubiór templariusza, następnie można było poznać oręż jakim walczyli rycerze i wypróbować go w bezpośredniej konfrontacji, wyjaśniono też różnicę pomiędzy zakonami rycerskimi i duchownymi, a na koniec przeprowadzono quiz z wcześniej zdobytej wiedzy. Kto uważnie uczestniczył we wszystkich plenerowych lekcjach, nie miał problemu z udzieleniem poprawnych odpowiedzi. Po emocjach konkursowych wielu przechodziło nad wodę, gdzie można było nie tylko obejrzeć przycumowane do pomostu jachty, ale również wybrać się w rejs po Noteci. Dużemu "Łokietkowi" towarzyszył mniejszy galar "Pierwszy". Zainteresowanie było olbrzymie, jednak wielu szczęśliwcom udało się wejść na pokład z "marszu", bez wcześniejszej rezerwacji.
W trakcie festynu reprezentacja Komendy Powiatowej Policji rywalizowała z zespołem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w sześciu konkurencjach: pokonać Saracena - rzut obręczą do tarczy (17:7), opróżnij Graala - jak najszybsze wypicie wody z kubka (0:2), wspinaczka po skarb - umieszczenie kulki w najwyżej punktowanym otworze tablicy (8:4), bitwa - strącenie drewnianych pachołków przeciwnika (6:3), rozrywka templariuszy - rzut mieszkiem do celu (5:4), labirynt - umieszczenie kulki w rogu przeciwnika (1:0). Po emocjonujących zmaganiach policjanci pokonali strażaków 37:20. Ze względu na liczne dogrywki oficjalna punktacja była nieco inna, ale nie zmieniła końcowej klasyfikacji. Warto dodać, że w rzucie obręczą do tarczy wystartowały też spontanicznie utworzone drużyny Miasta i Powiatu, jednak z powodu zamieszania wynikającego z przynależności osób do zespołów trudno wskazać zwycięzcę. Podczas oficjalnej dekoracji główne nagrody, okazałe puchary, z rąk dyrektora Krzysztofa Cimoszko odebrali kapitanowie obu drużyn mundurowych.
Dzień pełen wrażeń na czarnkowskiej przystani zakończyła prelekcja przygotowana przez WOPR "Anioły" dotycząca bezpieczeństwa turystów na obszarach wodnych oraz projekcja filmu fabularnego "Patrol" opowiadającego o pracy ratowników.
Marcin Małecki
Fot.
Marcin Małecki
Tak było w zeszłym roku
Plakat
