Czarnkow.INFO - Internetowy Serwis Informacyjny
    Strona główna     Urzędy     Kultura i atrakcje     W mieście     Archiwum
Dzisiaj jest: 18 kwietnia 2024, czwartek.  Imieniny: Alicji, Apoloniusza, Apolonii, Bogumiła



free counters


DZIEŃ SPIECZONEGO BLIŹNIAKA



Już od dziewiętnastu lat Czarnków jest miejscem corocznych spotkań bliźniąt pod hasłem "Dzień Spieczonego Bliźniaka". Każdą wcześniejszą edycję charakteryzowała doskonała atmosfera, wyśmienita zabawa i mnogość różnorakich atrakcji. Nie inaczej było w tym roku, zwłaszcza, że dopisała zarówno pogoda, jak i frekwencja. Chęć udziału w zabawie wyraziło 100 par, nierzadko z rodzinami.

Tradycyjnie radosne świętowanie rozpoczęło się w samo południe na czarnkowskim placu Wolności. Jako pierwsi wystąpili młodzi wokaliści, którzy swój talent doskonalą w Czarnkowskim Domu Kultury pod czujnym okiem instruktor Marii Gęsickiej. W kilku odsłonach wybrane przez siebie utwory zaprezentowali: Dawid Dziedzic, Lena Niewiada, Natalia Szymańska, Oliwia Banaszakowa i Dominika Bednarek. Śpiewający nie mieli łatwego zadania, gdyż ze względu na żar lejący się z nieba wiele krzesełek przygotowanych dla publiczności pozostawało wolnych, a słuchacze szukając ukojenia od skwaru chowali się w cieniu drzew, namiotów i parasoli. Nieco więcej widzów przyciągnął przed scenę klaun Kluseczka, dyplomowany aktor cyrkowy z dwudziestoletnim doświadczeniem. Artysta bawił akrobatyką, ekwilibrystyką, pantomimą, żonglerką, a także sztuką iluzji, wybierając spośród chętnych tymczasowego pomocnika, z którym nie do końca zgrana współpraca była najczęstszą przyczyną wybuchów śmiechu. Zabawne scenki trwały około pół godziny, aż do rozpoczęcia konkursu "Artystyczne deble", czyli prezentacji talentów bliźniaczych. Przed publicznością wystąpiło 7 duetów z piosenkami, wierszami, tańcem i gimnastyką. Były małe wpadki i potknięcia, ale właśnie to wzbudzało wśród odbiorców największy aplauz. Obok prezentacji scenicznych niemałą atrakcję stanowiły punkty rozlokowane na terenie całego placu Wolności. Starsi najczęściej opiekowali się młodszymi, a ci pozowali do zdjęć z cierpliwym Jankiem z Czarnkowa lub pluszowymi maskotkami, trenowali refleks unikając strumieni wody w czasie spacerów po fontannie i ustawiali się w kolejce po kolejnego już loda. Chwilę należało też odczekać pod namiotem Akademii zabawy "Kleks" na fantazyjnie poskręcany balon lub pomalowanie twarzy w najróżniejsze wzory, które wcześniej można było wybrać z grubego katalogu. Spacerującym po placu zwykle nie udawało się umknąć szybkim szczudlarzom z fundacji Form.Art, a tym samym uniknąć uderzenia olbrzymim gumowym młotkiem czy odkurzenia kolorową miotełką. Nie próżnowali też strażacy, zachęcając przechodniów do udziału w konkursach. Wielu przekonało się, że przeniesienie piłeczki ciężkim sprzętem hydraulicznym lub strącenie jej z drogowego pachołka strumieniem wody wcale nie jest takie proste. Na szczęście tuż obok, na stoisku gastronomicznym, za sprawą zupy pomidorowej można było uzupełnić utracone w czasie prób kalorie. Na koniec z krótkim koncertem wystąpiła Czarnkowska Orkiestra Dęta pod batutą Tadeusza Kurzaca w asyście zespołu Pa-marsze "Magdalenki".

Po wspólnej fotografii ruszyła parada uliczna pod nazwą "Bliźniaki przyszłością narodu", którą pilotował radiowóz policyjny i samochód głównego sponsora imprezy - firmy "Dora Metal". Uczestnicy niosąc transparenty: "Bliźniaki wszystkich krajów łączcie się", "Bliźniak bliźniakowi oka nie wykole", "Bliźniaki pełną parą", w asyście Czarnkowskiej Orkiestry Dętej paradnie przemaszerowali ulicami Czarnkowa do parku Staszica. Tam, na deskach amfiteatru, oficjalnego otwarcia imprezy dokonał burmistrz miasta Czarnków Franciszek Strugała oraz starosta czarnkowsko - trzcianecki Tadeusz Teterus. Później nastąpiła prezentacja bliźniąt, podczas której wyszło na jaw, która z par jest najstarsza, która najmłodsza, a która przyjechała do Czarnkowa z najdalszego miejsca. Upominkami wyróżniono Zofię Mańkowską z Wiardunek i Katarzynę Sell z Połajewa, czteromiesięczne Mariannę i Liliannę Lemanowicz z Piły, dla których nagrodę ufundowała posłanka Małgorzata Janyska oraz Karola i Dawida Madrych, którzy przyjechali aż z Kildare w Irlandii. Swój upominek w postaci olbrzymich pluszowych misiów najmłodszym bliźniętom z Czarnkowa, Piotrowi i Tomaszowi Ratajczyk, a właściwie ich rodzicom, wręczył przewodniczący Rady Powiatu Bogdan Tomaszewski. Przy okazji okazało się, że w dniu imprezy ósme urodziny obchodziły Wiktoria i Nikola Oleśnik z Leszna, które oczywiście nie odeszły bez prezentów. Zakończenie prezentacji było sygnałem do wyjścia na scenę dla członków dwuosobowego zespołu Skyline2000. Jolanta i Jerzy Wilant od 29 lat żyją i pracują w Niemczech, gdzie od Monachium po Hamburg uświetniają rozmaite imprezy artystyczne i rozsławiają Polskę, nie tylko muzycznie. Czarnków jest dla nich miejscem szczególnym, gdyż tutaj mieszka ojciec lidera - Mieczysław. Widzowie usłyszeli sporą dawkę przebojów muzyki rozrywkowo - tanecznej w niecodziennych aranżacjach. Następnie na deski amfiteatru weszli młodzi tancerze, którzy swój kunszt szlifują pod okiem Anny Machmar w Czarnkowskim Domu Kultury. Przed publicznością w czterech wakacyjnych tańcach zaprezentowały się połączone grupy Hokus Pokus i Abrakadabra. Jak zwykle w dłoniach rodziców, dziadków, a nierzadko wujków i cioć pojawiły się telefony, aparaty i kamery rejestrujące na zdjęciach lub filmie wypracowane układy. Popisy tancerzy rozdzielił klaun Kulseczka, który w drugiej odsłonie pojawił się ze świeżą porcją skeczy i oczywiście nowymi, wybranymi spośród widzów pomocnikami, usiłującymi jak najlepiej odegrać powierzone role. Jak najlepiej starali się też wypaść uczestnicy konkursu "Co dwie głowy, to nie jedna", który polegał na odpowiedzi na zadawane pytania, oczywiście dopuszczając konsultacje. Najlepiej uzupełniały się Roksana i Sandra Brokmann, drugie miejsce przypadło Hubertowi i Łukaszowi Mika, a trzecie Emanueli i Zuzannie Strojnym. To nie był koniec emocji, gdyż pomiędzy występami wokalnymi Aleksandry Maćkowiak i Tomasza Czarneckiego odczytano wyniki i poproszono na scenę laureatów wcześniej ogłoszonych konkursów: "Moda na bliźnięta", "Z bliźniaczego albumu", "Artystyczne deble". W pierwszym przyznano cztery równorzędne nagrody, które zdobyli: Zofia Mańkowska i Katarzyna Sell, Joanna Skorupka i Katarzyna Pawlak, Izabela Dworzańska i Sylwia Janus oraz Alicja i Aleksandra Andrukajtis, w drugim pierwsze miejsce przyznano Nadii i Lenie Kapustyńskim, drugie Agacie i Lenie Banaszak, a trzecie Roksanie i Sandrze Brokmann, natomiast w ostatnim najwyżej oceniono popisy Leny i Agaty Banaszak, a następnie Nadii i Leny Kapustyńskich oraz Wiktorii i Huberta Szkolik. Napięcie sięgnęło zenitu, gdy do odczytania pozostali tylko zwycięzcy konkursu "Jak dwie krople wody". Okazało się, że za najbardziej podobną parę uznano Nadię i Lenę Kapustyńskie z przypisanym numerem 36. Zwyciężczynie do Wiklina zabrały rowery ufundowane przez Stowarzyszenie "Kociołki" i wręczone przez wiceprezesa Wiesława Maszewskiego. Drugie miejsce przypadło Janowi i Antoniemu Kina z Nowych Dworów, którzy z rąk wiceprezesa Banku Spółdzielczego Danuty Taraskiewicz odebrali sprzęt gospodarstwa domowego, a trzecie miejsce zdobyły Roksana i Sandra Brokmann ze Szczecina i Poznania, które do domu wróciły z koszami pełnymi smakołyków od czarnkowskiej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. Zanim na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru, organizatorzy podziękowali firmie Dora Metal za tegoroczny i wieloletni sponsoring Dnia Spieczonego Bliźniaka. Przedsiębiorstwo jest liderem w produkcji profesjonalnych urządzeń gastronomicznych, którego wyroby już od ponad 25 lat niezawodnie slużą klientom w kraju i za granicą. Najlepiej wiedzieli o tym uczestnicy konkursu wiedzy o firmie Dora Metal, którzy po projekcji filmu dokumentalnego niemal bezbłędnie odpowiadali na zadawane pytania. Wszystkim startującym, bez względu na zajęte miejsce, upominki wręczył prezes Jan Polcyn, by chwilę później od organizatorów przyjąć podziękowania i bukiet kwiatów. Wreszcie na scenie pojawił się Robert Gawliński z zespołem Wilki. Grupa w tym roku obchodzi 25-lecie istnienia, a Czarnków stał się jedną z miejscowości jubileuszowej trasy koncertowej. Nietrudno się domyślić, że sobotni repertuar stanowił przekrój działalności zespołu na przestrzeni ćwierćwiecza z największymi przebojami z ośmiu płyt. Takie utwory jak "Son of the Blue Sky", "Bohema", czy "Baśka" śpiewali wszyscy. Bis był bezpośrednią i oczywistą konsekwencją zaangażowania fanów, a koncert trwał blisko dwie godziny.

Równocześnie z działaniami w amfiteatrze park wypełniony był spacerowiczami. Dzieci jak zwykle ustawiały się w kolejkach po watę cukrową, lody i popcorn, natomiast dorośli, zwłaszcza panowie, wybierali coś z rusztu i chłodne piwo. Po posiłku większość obowiązkowo udawała się do wesołego miasteczka, gdzie wśród wielu atrakcji najbardziej oblegane było stanowisko do zderzania się elektrycznymi samochodami i basen z wodą, na powierzchni której można było unosić się wewnątrz wielkiej plastikowej kuli. Jednocześnie relację w ramach akcji "Radio na Twoich oczach" prowadziło Radio Poznań z częstymi "wejściami na żywo". Na placu Wolności dziennikarze rozmawiali z burmistrzem Czarnkowa Franciszkiem Strugałą, natomiast w parku Staszica z dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury Janem Pertkiem oraz wybranymi bliźniętami. Dzień pełen wrażeń zakończyła konsumpcja pieczonych w ognisku "pyr" i zabawa taneczna pod gwiazdami, na której przygrywał zespół Skyline2000.

Z inicjatywy posłanki Marii Janyska w trakcie imprezy prowadzono zbiórkę przyborów szkolnych dla dzieci z obszarów dotkniętych nawałnicą w powiecie chojnickim. Dary można jeszcze składać do końca miesiąca m.in. w biurze poselskim posłanki, Czarnkowskim Domu Kultury i Klubie Seniora.

W minionym tygodniu członkowie Międzygminnego Klubu Honorowych Dawców Krwi "Ratownicy życia" zorganizowali w czarnkowskim szpitalu zbiórkę krwi pod hasłem "Bądź bliźniakiem spokrewnionym". Udało się zebrać blisko 15 litrów tego życiodajnego płynu, a podczas imprezy na scenie amfiteatru oficjalnie wylosowanymi upominkami podziękowano Anecie Ratajczyk, Andżelice Michalskiej i Krzysztofowi Kulińskiemu.

Wspólna zabawa z bliźniakami w Czarnkowie to świetny sposób na zakończenie lata i efektowna promocja miasta.
Marcin Małecki


















































Fot. Marcin Małecki

Tak było w zeszłym roku
Plakat
O serwisie  |   Dodaj do ulubionych  |   Ustaw jako startową  |   Miasto Czarnków  |   Miejskie Centrum Kultury
Redakcja Czarnkow.INFO: 64-700 Czarnków, os. Parkowe 21/37, tel/fax 600 545 261, czarnkow.info@onet.pl
© Marcin Małecki Jacek Dutkiewicz 2004-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.