ŚLADAMI TORUŃSKICH PIERNIKÓW
W sobotę, 12 października 2019 r., dzięki funduszom pozyskanym z programu "Pro defensione, pro historia", romanowscy harcerze z 12. WDH "Nomada" wraz z przedstawicielkami KGW Romanowo Dolne wybrali się na wyjazd do Torunia pod nazwą "Śladami Toruńskich Pierników - wycieczka Harcerzy w 101-lecie Niepodległej Polski". Wycieczkowiczom dopisało wszystko: świetna atmosfera, doskonałe humory, wspaniali harcerscy przewodnicy z Torunia, a także piękna pogoda (zdradzę w zaufaniu, że była ona zamówiona już w sierpniu).
Na wycieczce czekało na nas wiele atrakcji, a były nimi w pierwszej kolejności zwiedzanie Żywego Muzeum Piernika oraz seans "Poza Horyzontem", który obejrzeliśmy w Centrum Popularyzacji Kosmosu "Planetarium-Toruń". Śmiechu było co niemiara. Niektórzy dowiedzieli się, gdzie mają serce, inni zdali sobie sprawę z tego, że są "wiatrem czesani", kolejni doszli do wniosku, że nie lubią Newtona, a wszystkim uzmysłowiono, że aby piernik pozostał piernikiem, to należy dodać do niego trochę pieprzu (jak sama nazwa piernika wskazuje). Zdobyliśmy nową umiejętność - wypiekanie pierników wg starej receptury, a także przenieśliśmy się w "nieco" odleglejsze miejsca, a mianowicie do fragmentu wszechświata. Podczas filmu "Poza horyzontem", który obejrzeliśmy w "Planetarium - Toruń", wędrowaliśmy pomiędzy galaktykami, zwiedziliśmy Księżyc, oglądaliśmy planety i gwiazdy.
W dalszej części wycieczki zostaliśmy profesjonalnie oprowadzeni po Toruniu przez harcerzy pochodzących z miasta piernika. Pod Krzywą Wieżą mogliśmy sprawdzić czy jesteśmy grzeczni i niektórzy z zadowoleniem stwierdzili, że jednak nie jest aż tak źle z ich zachowaniem. Wędrując odszukiwaliśmy ukrytych wśród toruńskiej architektury rzeźb. Potarliśmy również uszka psa Filusia, by nie opuszczało nas szczęście, zdarzyło się też, że kilka osób potarło ogonek tej rzeźby, by nie zapeszyć swojemu szczęściu w miłości. Nie zabrakło także wspólnego pamiątkowego zdjęcia przy pomniku najsławniejszego obywatela Torunia - Mikołaja Kopernika. Aby jeszcze kiedyś powrócić do tego pięknego miasta, dzielne zuchy wrzuciły grosiki do studzienki ze statuetkami Flisaka i ośmiu żab. Odwiedziliśmy też plac zabaw, zakupiliśmy pyszne pierniki, wymieniliśmy się pląsami z toruńskimi aarcerzami. A w drodze do i z Torunia nie zabrakło harcerskiego śpiewu oraz pysznych ciasteczek, babeczek i rogalików, które przygotowały panie Milena i Kinga z KGW Romanowo Dolne.
Wszyscy zmęczeni, a jednocześnie zadowoleni i pełni wrażeń z tej wyprawy wróciliśmy do swoich domów. Projekt dofinansowany ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020.
Monika Leśniewska
