MIKOŁAJKI W PRZEDSZKOLU
Jadą, jadą sanie, księżyc złoty świeci,
hej, jedzie w nich Mikołaj do wszyściutkich dzieci".
Pierwsze śniegowe płatki, dźwięki dzwoneczków pod oknami, dziecięce listy z prośbą o wymarzony prezent - to znaki zwiastujące przybycie kochanego przez dzieci siwego staruszka z Laponii - świętego Mikołaja.
W dniu 7 grudnia dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 1 "Bajkowy Świat" w Czarnkowie przybyły do przedszkola bardzo podekscytowane. Już od drzwi było słychać głośne opowieści o tym, jak Mikołaj w nocy przyszedł do domu i przyniósł prezenty, a teraz zapewne ukrył się gdzieś w przedszkolu. Podejrzenie okazało się słuszne, gdyż co roku o tej porze Mikołaj odwiedza placówkę. Podekscytowane dzieci wyczekiwały w sali świętego, nasłuchując radosnego okrzyku "ho, ho, ho! i odgłosów dzwonków sań. Za każdym razem, gdy tylko otwierały się drzwi do sali, wszystkie dzieci aż wstrzymywały oddech z wrażenia. W pierwszej kolejności jednak, ze względu na reżim sanitarny we wszystkich grupach osobno, odbyły się zajęcia poświęcone świętemu Mikołajowi. Piękny wystrój okraszony muzyką wprowadził wyjątkową, mikołajkową atmosferę. Aby podkreślić wyjątkowy charakter wydarzenia, wszystkie przedszkolaki były odświętnie ubrane w czerwone czapeczki. W końcu rozległo się mocne pukanie do drzwi i nagle w progu stanął święty Mikołaj! Dzieci bardzo się ucieszyły z tej niezwykłej wizyty. Podczas spotkania na twarzach widać było wielkie wzruszenie i zadowolenie. Przedszkolaki były bardzo szczęśliwe, rozpromienione, a kiedy znalazły się blisko Mikołaja - troszkę zawstydzone. Honorowy gość wszystkim przedszkolakom osobiście wręczał paczki, a w nich - dla każdego coś dobrego! Oprócz worka pełnego prezentów przywiózł ze sobą dużo radości. Rozmawiał z dziećmi, zachęcał je, aby były grzeczne oraz słuchały rodziców i pań w przedszkolu. Jako wyraz wdzięczności za piękne prezenty dzieci śpiewały piosenki, recytowały wiersze i własnoręcznie przygotowały prace przedstawiające Mikołaja. Niestety radość nie trwała zbyt długo. Mikołaj musiał się pożegnać, ponieważ czekały na niego jeszcze inne dzieci. Wizyta świętego Mikołaja minęła w bardzo miłej atmosferze i przyniosła przedszkolakom wiele radości. Wracając do domu z wypiekami na twarzy opowiadały swoim rodzicom o spotkaniu, jakie miało miejsce w przedszkolu.
Bogusława Kluska
wychowawca grupy "Pszczółka Maja"