ZASKOCZYŁA NAS KOMETA


Komety należą do grupy obiektów niezwykle widowiskowych. Pojawiają się bardzo rzadko, a jeszcze rzadziej są w stanie czymkolwiek nas zaskoczyć. Zazwyczaj są to zielonkawe plamki na nieboskłonie, które da się wypatrzyć tylko przy pomocy teleskopu i nic poza tym. W tym roku ma miejsce sytuacja co najmniej dziwna, a komety zdają się wręcz rywalizować o naszą atencję.

Pierwszą kometą, która pretendowała do miana zjawiska astronomicznego 2020 roku była C/2019 Y4 (ATLAS). Prognozowano jej naprawdę bardzo dobrą widoczność i sporą jasność, której kulminacja miała nastąpić w maju 2020 roku. Niestety na początku kwietnia świat obiegła informacja o zaobserwowanym rozpadzie komety. Jej jądro było najpewniej bardzo niespójne, co spowodowało dezintegrację, a ta zniweczyła nadzieje na ciekawe widowisko. - Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło - pomyśleli miłośnicy astronomii na początku maja, obserwując dynamiczny wzrost jasności komety C/2020 F8 (SWAN), która według wielu modeli miała nas zaskoczyć! Niestety widoczność komety była poza zasięgiem "gołego oka", co po raz kolejny doprowadziło miłośników astronomii do zawodu i uśpiło przy tym ich czujność!

W sposób niespodziewany, odkryta dnia 27 marca 2020 roku kometa C/2020 F3 (NEOWISE), zaczęła stawać się coraz bardziej dynamiczna. W ciągu kilku dni amatorzy astronomii z południowej półkuli Ziemi obserwowali szybki wzrost jej jasności. Miało to związek z peryhelium komety, a więc z jej maksymalnym zbliżeniem do Słońca, które nastąpiło 3 lipca. Od tego momentu kometa widoczna jest również z Polski. Na początku niechętnie wyłaniała się spod horyzontu w godzinach wczesnoporannych, ale teraz przebywa nad nim przez całą dobę! Jej widowiskowy warkocz pyłowy oraz jądro kometarne można zaobserwować nawet "gołym okiem", co w przypadku komet zdarza się bardzo rzadko! C/2020 F3 (NEOWISE) widoczna jest nawet z miast, w których skupisko lamp oraz zjawisko zanieczyszczenia światłem jest zazwyczaj większe. Kontrastowo widać ją jednak w miejscach poza miastami. Do jej obserwacji należy wybierać miejsca, gdzie północny oraz północno - wschodni horyzont jest pozbawiony przeszkód obserwacyjnych, takich jak drzewa czy wysokie budynki. Kometa od kilku dni majaczy nad północnym horyzontem, co sprawia że dość łatwo ją wypatrzyć. Najlepsze warunki do jej obserwacji występują po godzinie 23:00. Potem obiekt schodzi bliżej horyzontu, ale wynurza się drugiej połowie nocy i znów staje się bardzo kontrastowy. C/2020 F3 (NEOWISE) cały czas zajmuje obszary północnego i północno - wschodniego nieba. Najłatwiej zlokalizować ją za pomocą lornetki lub aparatu fotograficznego, używając dłuższego czasu ekspozycji. Na zdjęciach wykonanych tą metodą, kometa pokazuje swoje nieziemskie wdzięki w postaci wyraźnego warkocza. Jej widoczność obecnie jest najlepsza i z powodu nieprzewidywalności zachowania komet, trudno powiedzieć, jak długo będzie ona obserwowalna "gołym okiem". Nie warto z tego powodu odkładać obserwacji na później, nawet mając na uwadze to, że cały czas kometa się do nas zbliża.
Sławomir Matz
fb.com/gwiazdywdloniach

Redakcja Czarnkow.INFO: 64-700 Czarnków, os. Parkowe 21/37, tel/fax 600 545 261, czarnkow.info@onet.pl
© Marcin Małecki Jacek Dutkiewicz 2004-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.