|
|
MAGIA ŚWIĄT
Grudzień to miesiąc pełen magii, radości i oczekiwania na święta Bożego Narodzenia. Z kolei szczególnymi miejscami, gdzie ta niecodzienna aura jest wręcz namacalna, są jarmarki świąteczne. Wyjątkowy nastrój udzielił się nie tylko dzieciom, ale również dorosłym, którzy na zaproszenie pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji w Czarnkowie 16 grudnia wzięli udział w wycieczce na teren Targów Poznańskich.
Na chętnych nie trzeba było długo czekać, gdyż już kolejnego dnia po opublikowaniu zapowiedzi konieczna była rezerwacja drugiego autokaru, co było dobitnym potwierdzeniem trafionego pomysłu. Tym bardziej, iż planowanego dnia na uczestników czekało sporo niespodzianek. Wyjątkową maskotką poznańskiego Jarmarku Świątecznego okazał się "Łoś Marcin", który wprost ze szczytu jarmarkowej Karczmy witał wszystkich gości poznańską gwarą. Donośnym głosem zapraszał do wnętrza urokliwych chatek świątecznych, gdzie przeprowadzono warsztaty, prezentowano wystawy rzemiosła oraz serwowano przysmaki z różnych stron świata. Dzięki grupie Enea można było skorzystać z bezpłatnych warsztatów malowania pierników oraz pakowania prezentów. Dodatkową atrakcję stanowiła możliwość nagrania szybkiego filmiku na platformie fotobudki 360, który dzięki współczesnej technologii szybko trafiał na telefony. Bogate stragany z upominkami przyprawiały o zawrót głowy. Szklane bombki, ceramiczne ozdoby, skarpety i rękawice, świeczki zapachowe, wykwintne herbaty, pierniki i lizaki, asortymentu nie było końca. Wszystko kusiło wyglądem, zapachem oraz wielkością, jednak do pracy należało zaprząc zdrowy rozsądek i korzystać z atrakcji z umiarem. W świąteczny nastrój momentalnie wprowadzało lodowisko. Klimatyczne oświetlenie i nastrojowa muzyka przyciągały niczym magnes. Dobrą zabawę gwarantowały też zjazdy na pontonach oraz symulator lotu saniami świętego Mikołaja. Dopełnieniem wszystkiego było wesołe miasteczko z karuzelami, autodromami, strzelnicą oraz młyńskim kołem, dzięki któremu najbliższą okolicę można było podziwiać z góry. Oczywiście nie mogło zabraknąć samego świętego Mikołaja, który oczekiwał na dzieci w swoim domku. To tam zdradzano świąteczne marzenia z nadzieją ich spełnienia. Kolejnym ciekawym wydarzeniem było "Miasteczko Powstańcze", które poprzez niepowtarzalny klimat epoki, śpiew oraz opowieści doli i niedoli żołnierzy przybliżało wydarzenia tamtych lat. Wspólnie spędzony czas zakończył odbiór flag, które dumnie będą powiewać dnia 27 grudnia w Narodowym Dniu Zwycięstwa Powstania Wielkopolskiego w ramach uczczenia pamięci bohaterskich przodków oraz radosne świętowanie 105-rocznicy. Nie zabrakło darmowych animacji dla dzieci, które własnoręcznie tworzyły kartki, flagi, kotyliony, proporczyki czy rogatywki, w trakcie których można było rozgrzewać się herbatą z imbirem tzw. "Grog Powstańczy 0% - przeciwdziałający szkorbutowi". Należy mieć nadzieję, że w czasie wspólnie spędzonych chwil wszyscy zapomnieli o zmartwieniach, nabrali dystansu do obowiązków i uwierzyli w magię świat.
Małgorzata Chęś
OSiR w Czarnkowie
|
